Późno, bo późno, ale wrzucam "kilka" zdjęć dla Was, które możecie zobaczyć tutaj.
W pierwszym tygodniu udało nam się zwiedzić Sydney, drugi to już tylko i wyłącznie Melbourne i oczywiście podstawowy punkt programu - Australian Open!
Dzięki uprzejmości Agnieszka Radwanska - jako Jej gość, mogłem poruszać się w strefie dla zawodników, kilka zdjęć z podziemnych korytarzy, od kuchni - specjalnie dla Was ;)
Jeśli kiedykolwiek będziecie mieli szansę, aby tam polecieć, nie wahajcie się ani przez moment! Enjoy :)
autor: Michał Lewandowski